To co, próbujemy?
Pierwszym łatwym i szybkim peelingiem będzie peeling cukrowy. Potrzebujemy tylko 3 łyżeczki cukru, które rozpuszczamy w letniej wodzie, ponieważ cukier szybko się rozpuszcza, a nam zależy aby jego drobinki dotarły do skóry głowy. Przeznaczony jest dla skóry delikatnej i wrażliwej.
Zdecydowanie najmocniejszym peelingiem, który możemy wykonać same, w domu będzie peeling kawowy – jak się okazuje, jest on również przeznaczony do włosów, chociaż pewnie stosujemy go zwykle do ciała. Także i w tym przypadku – podobnie jak w peelingu cukrowy – potrzebujemy tylko trzy łyżeczki fusów z kawy.
Pamiętajmy jednak, że fusy ciężko usunąć, więc po całym zabiegu dokładnie spłukujemy głowę. Jeśli mamy jaśniejsze włosy – peeling kawowy może je troszkę przyciemnić. Kofeina jednak pobudza włosy do wzrostu. Peeling kawowy świetnie sprawdzi się jako peeling do ciała, a efekt – aksamitna, gładka skóra.
Nieco mniej popularny może okazać się peeling solny. Do przygotowania tego peelingu potrzebować będziemy trzech łyżeczek soli, najlepiej drobnoziarnistej. Peeling z soli polecany jest do skóry przetłuszczającej się, ale rezygnujemy z niego kiedy mamy na głowie strupki czy rany.
Nie przesadzajmy też ze stosowaniem peelingów, choć zwykle tak właśnie robimy, że jakoś nie szczególnie przestrzegamy czasu między jednym zabiegiem a drugim, zwłaszcza kiedy chcemy mieć niemalże natychmiastowe efekty. Dajmy odpocząć skórze. Peelingi róbmy nie częściej jak raz w tygodniu.
Wszystkie peelingi używamy w połączeniu z szamponem. Oczywiście w drogeriach możemy kupić gotowe peelingi, przeznaczony e do skóry głowy, ale domowe sposoby – naturalne – zwykle okazuje się równie skuteczne, a przy tym tańsze. Są łatwe i szybkie w przygotowaniu, a każda z nas, która już sprawdziła peelingi na sobie – z pewnością zauważyła różnice.
___
Źródło: magazynfamilia.pl
Fot.: pixabay.com/pl
Wielkie dzięki za ten post!
OdpowiedzUsuńCzuję, że moim włosom potrzebny jest taki peeling a mianowicie ten cukrowy, do momentu jak nie przeczytałam o takiej metodzie to nawet nie pomyślałam żeby zrobić peeling skory głowy.
Pozdrawiam i oby więcej takich pomysłów :)
Zapraszam do mnie:
fashionronni.blogspot.com/?m=1
Dziękuję, cieszę się 😉
UsuńCzy peelingi nie wysuszają i nie niszczą włosów? Chciałabym a boję się(**)
OdpowiedzUsuńMożna spróbować...
Usuńoo musze kiedys spróbowac :)
OdpowiedzUsuńMoże warto... 😉
Usuń