Agnieszko, czym się kierować przy wyborze bukietu ślubnego?
Wieloletnie doświadczenie udowodniło mi, że zaraz po sukni ślubnej to właśnie bukiet jest najważniejszym elementem ceremonii dla większości panien młodych. Bukiet ślubny ma wyrażać naszą indywidualność, to, co najbardziej lubimy, kochamy, jakie jesteśmy. Stanowi punkt wyjścia do całej dekoracji weselnej. Aby najlepiej dobrać odpowiednią kompozycję kwiatową należy kierować się własnym gustem. Wybieramy kwiaty, które po prostu lubimy bądź określamy konkretny kolor wiązanki a następnie jego kształt dobieramy pod suknię ślubną.
Jakimi zasadami się kierować?
Dobierając ślubną stylizację, istotne jest, aby całość była ze sobą spójna, a kolejne jej elementy konsekwentnie się ze sobą łączyły. Bukiet jest nierozerwalnym dodatkiem sukni ślubnej, dlatego przy wyborze wiązanki musimy sugerować się kształtem, wielkością, bogactwem sukni ślubnej. Kolorystyczna konsekwencja powinna towarzyszyć nam przez cały dzień ślubu i wesela. Rozróżniamy kilkanaście typów sukien ślubnych i jako konsultantka ślubna bez problemu dobiorę odpowiedni bukiet do sukni, ale dla ułatwienia podzielmy sobie suknie ślubne na dwa typy: bezy czyli suknie rozkloszowane, bogate nazywane też „królewskie” oraz proste. Panny młode w „bezie” często idąc za ciosem wybierają równie bogatą wiązankę – półkulę lub przewijające storczyki. Radzę jednak, aby w takim elemencie dekoracji (suknia, bukiet, biżuteria) gdzieś postawić umiar, jeżeli suknia jest bardzo bogata, ma wiele kryształków i szczegółowych zdobień nie zasłaniajmy je obfitym bukietem. Suknie proste dają nam równie dużo możliwości. Floryści polecają do niej zarówno przewisające wiązanki jak i biedermajera oraz jego odmianę czyli płaską półkulę przypominającą kapelusz grzybka.
A co do krótkich, ostatnio modnych sukien ślubnych?
Na rynku pojawiają się coraz częściej krótkie suknie ślubne, ale panny młode, które się na nie decydują, podejmują równie odważnych wyborów w przypadku doboru bukietu bądź stawiają na ekstrawagancję i zamiast klasycznego bukietu mają np. koszyczek zrobiony z kwiatów bądź kwiatową kulę.
Każda panna młoda ma inny gust… Jakie kwiaty najczęściej wybierane są do bukietów ślubnych?
Zgadza się, gusta są bardzo różne i nie zawsze idą w parze z panującą modą, a mnie jako konsultantce szalenie się to podoba, ponieważ przez siedem lat organizacji ślubu nie spotkałam się jeszcze z dwoma identycznymi bukietami, a ślubów miałam już bardzo wiele. W maju i czerwcu panie stawiają na piwonie, które obłędnie wyglądają w wiązankach, są romantyczne i szykowne. Poza tym, panie decydują się na eleganckie storczyki, eustomę, santini. Często wybór pada niezwykle szykowne kalie i kantadeski w odcieniach ciemnego fioletu. Oczywiście niezmienne są również róże. Popularny jest już nie tylko bukiet ślubny dla panny młodej, ale również dla świadkowej bądź druhen, wówczas uprzedźmy naszą prawą rękę uroczystości weselnej, jaki typ bukietu dla niej szykujemy.
Wiosenne, letnie kompozycje różnią się zapewne od jesiennych czy zimowych… Jak dobrać odpowiedni kolor kwiatów?
Na spotkaniu z konsultantką ślubną lub florystyką para młoda powinna otrzymać informację jakie kwiaty są obecnie dostępne od ręki, są wówczas dużo tańsze i trwalsze. Dla porównania w sezonie piwonia, tak uwielbiana przez pary młode kosztuje około 4 zł, poza sezonem jest specjalnie sprowadzana a nawet hodowana i sięga kwoty nawet 90 zł. Zimą i latem decydujmy się na taki kolor kwiatów jaki najbardziej lubimy. Różnicę bardziej dostrzegam w wiązankach wiosennych, w których króluje biel i czysta zieleń, latem natomiast pudrowy róż i fiolet.
Nie bez znaczenia się również „język kwiatów”, prawda?
Dokładnie tak, kwiaty mają nas wyrażać. Panie młode, które nie lubią przepychu, często sięgają po skromny chaber, stokrotki, dzwonek irlandzki zawiązany w prostą wstążkę. Panie chcące zaszaleć decydują się na wyszukane kompozycje.
Z jakich kwiatów nie należy układać bukietu?
Bukiet jest zawsze komponowany przez konsultantkę ślubną przy udziale dekoratora lub zawodowego florystę na życzenia narzeczonych. Także Para Młoda może liczyć na profesjonalną pomoc. Nie układamy bukietu z kwiatów nie-sezonowych, specjalnie importowanych na tą okazję, ponieważ zapłacimy za niego kilkakrotnie więcej. Jeżeli mamy jakieś uczulenie koniecznie poinformujmy o tym osobę odpowiedzialną za komponowanie bukietu. I będę drążyła temat konsekwencji, nie układajmy bukietu z takich kwiatów, których kolor będzie niespójny z całym wizerunkiem pani młodej.
A jakie są najczęstsze „błędy” w zamawianiu bukietu ślubnego?
Przede wszystkim źle skonkretyzowane wyobrażenie swojej wiązanki. Normalne, że narzeczeni nie znają się na kwiatach tak, jak zawodowcy, dlatego najlepiej, aby pokazali wizualizację wiązanki np. za pomocą zdjęcia już wykonanego bukietu. Jeżeli takiej nie mają muszą dokładnie wyjaśnić jak bukiet ma wyglądać a następnie zapytać ile kwiatów znajdzie się w bukiecie. Wiem, że są kwiaciarnie, które robią dosłownie mikroskopijne bukiety, a przecież nie o to nam chodzi, aby nasz bukiet był ledwo widoczny na fotografii ślubnej. Zapytajmy więc o przewidywalną średnicę naszego bukietu i oczywiście o cenę, tego tematu nie zostawiajmy na ostatnią chwilę, ponieważ pozostawieni przed faktem dokonanym możemy się niemile zaskoczyć. Zwyczajem jest, że do wiązanki ślubnej jest również butonierka dla Pana Młodego. O to również nie zapomnijmy zapytać.
A teraz z drugiej strony – jakich kwiatów my – jako goście – nigdy nie powinniśmy dawać parze młodej?
Cieszę się, że coraz częściej odchodzi się od tradycji kupowania kwiatów Parze Młodej. Zdecydowanie bardziej praktycznie jest podarować Młodej Parze książkę czy dobre wino. Spośród moich par, niemal każda napisała w zaproszeniu, że prosi o przeznaczenie pieniędzy na kwiaty na coś praktycznego, jedna zdecydowała się na zabawki dla sierocińca, inna na książki do biblioteko szkolnej. Goście często nie zdają sobie sprawy z faktu, że para młoda po ślubie po prostu tonie w kwiatach, wydają na nie średnio 3-4 tys. na ślub i wesele i to wszystko po weselu zabierają do domu, wówczas mieszkanie zamienia się w istny ogród botaniczny, a do tego jeszcze kwiaty od gości. Obecnie nie ma kwiatów „wpadek”, niegdyś kalie kojarzone z pogrzebem na stałe zagościły na salach weselnych.
___
Źródło: deon.pl
Fot.: pixabay.com/pl
Źródło: deon.pl
Fot.: pixabay.com/pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz