Naukowcy są zgodni co do tego, że czas snu dla dorosłego człowieka to 8-9 godzin. Jak jest z nami? Śpimy tak jak zalecają specjaliści, czy trochę dłużej? Jeśli nasz sen trwa więcej niż 9 godzin, zdaniem prof. Michaela Irvin z Uniwersytetu Kalifornijskiego – może być przyczyną wielu problemów takich jak chociażby nadwaga, problem z koncentracją czy depresja.
Profesor Irvin zauważa, że to właśnie długie spanie może doprowadzić do problemów z nadwagą. Zamiast szczególnie w ciągu dnia, ale również wieczorem - żyć aktywnie – wybieramy jednak łóżko, czyli aktywność fizyczną i intelektualną zostawiamy gdzieś na drugim planie. Wybór ten oczywiście prowadzi do ograniczenia ilości spalanych kalorii. Efektem jest tłuszcz odłożony z niespalonej energii. W konsekwencji takich wyborów może doprawić to do nadwagi.
Jednak oprócz nadwagi, istnieje również większe ryzyko zachorowania na cukrzycę. Jeśli śpimy za długo – podczas snu może się podnosić poziom cukru we krwi. To z kolei doprowadzić może szybko do choroby.
Przerażające wręcz są wyniki naukowców, którzy przekonują, że zbyt długie spanie może postarzać mózg nawet o 2 lata! A oprócz tego może mieć negatywny wpływ na wykonywanie codziennych zajęć i obowiązków! Jednak to nie koniec, ponieważ długie spanie może mieć także wpływ na jakoś snu – będzie on po porostu gorszej jakości, a co za tym idzie – w konsekwencji jest to problem z regeneracją.
Niestety nie jest to koniec złych wiadomości, otóż długie spanie może także przyczynić się do chorób serca, które są najczęstszą przyczyną śmieci w naszym kraju. Aż o 34 proc. ci, którzy śpią zbyt długo – narażeni są na wystąpienie chorób serca.
Kiedy możemy mówić o patologii? Odpowiada prof. Waldemar Szelenberger: „O patologii mówimy wtedy, gdy senność nie ustępuje po śnie i/lub gdy pojawia się podczas angażującej aktywności, na przykład w trakcie rozmowy, podpisywania kontraktu, egzaminu. (...) Nadmierną sennością w ciągu dnia nazywamy niezdolność do utrzymania dostatecznej czujności podczas głównego epizodu czuwania w ciągu doby, z niepożądanym zapadaniem w sen”. (Źródło: natemat.pl).
Syndrom śpiącej królewny. Co to jest?
Zespół Kleinego-Levina – to bardzo rzadkie schorzenie, na które cierpi ok 1000 osób na całym świecie. Charakteryzuje się atakami snu co kilka miesięcy. Chorzy śpią po 22 godziny na dobę. Kontakt z nimi jest wręcz niemożliwy, bo nie można ich dobudzić.
Jak się okazuje – z długiego spania jest więcej szkód niż pożytku. Warto więc sprawdzić zmiany do swojego życia, również te, dotyczące snu, tak aby móc na względzie swoje dobre zdrowie.
___
Źródło: magazynfamilia.pl
Fot.: pixabay.com/pl/
Ja się z tym w pełni zgadzam :) Zawsze gdy rano postanowię zostać dłużej w łóżku to cały dzień już mam rozwalony i bezproduktywny :) Z 2giej strony niedobór snu jest tak samo zły jak i nadmiar.
OdpowiedzUsuńOj tak! Szczególnie kiedy np po długiej podróży mamy już zaplanowane spotkania... ale po powrocie do mieszkania śpimy po 12 godzin 😎
Usuń