Nie ciąża, to co? - To pytanie przynajmniej raz w życiu zadała sobie większość kobiet. Jeśli nie ciąża, to dlaczego spóźnia mi się okres? Jakie są przyczyny? I chociaż rzeczywiście pierwszym skojarzeniem kiedy spóźnia się okres jest CIĄŻA – nie zawsze jest to rzeczywisty powód, ponieważ przyczyn spóźniającego się krwawienia może być co najmniej kilka. Najpierw – zgodnie z rozsądkiem – zachowaj spokój, ale która z nas potrafi bezczynnie czekać na okres, kiedy zdaje sobie sprawę, że naprawdę może być w ciąży? 😊
Oczywiście możemy stosować różne magiczne czy domowe sposoby na wywołanie okresu, ale też nie oczekujmy natychmiastowych efektów 😊 Ciepła, ale nie gorąca kąpiel działa nie tylko relaksująco, ale też rozluźniająco. Tylko ciepła – nie gorąca! Rozluźnić się pomoże również masaż podbrzusza.
Za normę uważa się od trzech do sześciu dni spóźnienia okresu, ale w przypadku, kiedy w mija tydzień, drugi tydzień - a wciąż nie mamy miesiączki – nie wolno nam tego bagatelizować i warto jak najszybciej udać się do ginekologa. Brak okresu – jeśli już wykluczyliśmy ciążę – może być skutkiem choroby układu rozrodczego, np. Zespół policystycznych jajników, pojedyncze torbiele, nowotwory.
Prawidłowy cykl menstruacyjny liczy się od 25 do 35 dni. (W niektórych źródłach za prawidłowy cykl uznaje się od 21 dnia do 35). Krwawienie powinno trwać od trzech do ośmiu dni, a różnice pomiędzy długością cykli nie powinny wynosić więcej jak dwa, trzy dni.
Jeśli w przyszłości chcesz uniknąć zamartwiania się spóźniającym się okresem – zacznij przyglądać się i monitorować swoje ciało. Zapisuj w kalendarzyku dzień pierwszego i ostatniego dnia okresu, jego przebieg, intensywność krwawienia, objawy. W Internecie są przecież dostępne kalendarzyki, które bez problemu zainstalujesz w swoim smartfonie czy na tablecie. Dzięki rzetelnemu i regularnemu prowadzeniu kalendarzyka – z pewnością w przyszłości unikniesz wielu niepotrzebnych stresów.
___
Źródło: magazynfamilia.pl
Fot.: pixabay.com/pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz