Kiedy zaczynamy życie z nowym, malutkim domownikiem - kotkiem - często chyba nie wiemy jeszcze co za tym idzie 😊 Z dnia na dzień przywiązujemy się do kici coraz bardziej, więc nie chcemy aby kotek cierpiał z powodu choroby. Kiedy widzimy, że malutki koci lokator zachowuje się inaczej niż zwykle - jest to znak, że powinniśmy umówić się na wizytę do lekarza weterynarza.
Dobrze jest też się odpowiednio przygotować do wyjścia i nie powodować u kotka dodatkowych stresów związanych np ze zbyt długim oczekiwaniem w przychodni. Dlatego też najlepiej jest zadzwonić do przychodni i umówić kotka na konkretną godzinę. Powinniśmy zadbać przede wszystkim o odpowiedni transporter, aby czuł się jak najbardziej komfortowo. Na rynku jest dostępnych wiele modeli - my wybraliśmy 2w1 - torba/legowisko 😊 Jest to nie tylko pięknie wykonana torba, ale i miła w dotyku. Kubuni uwielbia wylegiwać się na tym legowisku, które zabieramy wszędzie tam, gdzie jedziemy razem z kotkiem 🐈
Najczęstszym badaniem, które zlecają lekarze weterynarze jest wykonanie RTG. Co ono daje? Umożliwia zdiagnozowanie wielu chorób oraz wykrycia ciał obcych, do jakich zaliczają się np. kamienie w pęcherzu moczowym, połknięte przedmioty... 😲 Wiadomo, że w nas jako opiekunach kotków to badanie rodzi pytanie o jego konieczność, ale przecież zależy nam aby kotek był zdrowy 💖 Ponadto przed wykonaniem badania lekarz zapyta się o to, jakie badania chcemy zrobić dla kotka i wyjaśni pana czym one polegają. Najczęstsze badania to morfologia i biochemia krwi, badanie moczu, wskaźniki oceniające stan tarczycy kota.
Te kotki, które mieszkają razem z nami najczęściej narażone są na cukrzycę, choroby stawów, choroby skóry i niewydolność nerek. Są konsekwencją otyłości i nadwagi.
___
Fot.: archiwum prywatne
___
Fot.: archiwum prywatne
Kontrola weterynarza jest bardzo ważna!
OdpowiedzUsuńJa z moimi dwoma, ukochanymi kotami jestem u lekarza minimum raz w roku:)
pozdrawiam,
Adatoniewypadaaaa
Tak, wizyta u weta to podstawa 🐱 My z Kubunim jesteśmy kilka razy do roku 😊
OdpowiedzUsuń