Pani Ewo, czym właściwie jest, coraz bardziej popularne, wypalenie zawodowe?
Aktualnie z syndromem wypalenia zawodowego dość często się spotykam, biorąc pod uwagę fakt, że coraz trudniej znaleźć wolny czas na zresetowanie się po aktywnym dniu zawodowym, kiedy najczęściej mamy jeszcze mnóstwo zaległych obowiązków do „wyczyszczenia”, a każdego dnia „wpadają” nowe… Najprościej rzecz ujmując: z syndromem wypalenia mamy do czynienia wówczas, kiedy wykonywana wcześniej praca nie daje nam już satysfakcji, nie myślimy o dalszym rozwoju, natomiast każdego dnia stres w sposób wyraźny nas dotyka.
Skąd się bierze wypalenie zawodowe?
Decydującym czynnikiem wypalenia jest stres, z którym najczęściej walczą osoby intensywnie pracujące z ludźmi. Wśród różnych zawodów, niektóre z nich narażone są najbardziej: m.in. lekarz, handlowiec, nauczyciel, psycholog. Trudno jest wtedy na jakikolwiek odpoczynek o jakąkolwiek możliwość relaksu czy wyciszenia.
Czy i po czym możemy rozpoznać, że się zbliża?
Zwykle jako pierwszy czynnik pojawia się emocjonalne wyczerpanie (brak sił), następnie cynizm i depersonalizacja (braku poczucia siebie i wrażliwości na innych), a także obniżenie oceny własnych dokonań (poczucie marnowania czasu) wg Ch.Maslach - psycholog.
Czy każdy z nas jest narażony na wypalenie zawodowe?
Wśród różnych zawodów, niektóre z nich narażone są najbardziej (m.in. lekarz, handlowiec, nauczyciel, psycholog). Bardziej narażone są również osoby samotne, wrażliwe, poświęcone pracy – pracoholicy, pozbawieni jakichkolwiek innych zainteresowań poza pracą. Posiadanie pasji czy hobby pozwala nam na odprężenie i przekierowywanie uwagi na coś przyjemnego, zwłaszcza jeśli ma to dla nas wysoką wartość dodaną.
Jak zareagować na pierwsze objawy?
Kiedy zauważymy znaczny spadek formy, niechęć, brak zaangażowania się w pracę, chroniczne zmęczenie, unikanie przełożonych, wyraźne obniżenie poczucia własnej wartości czy problemy ze snem, powinno nas zatrzymać, byśmy temu uważniej się poprzyglądali. Może trzeba wziąć urlop, jeśli jest możliwość czy nawet udać się do lekarza. W przypadku, kiedy mamy możliwość zatrzymać się i spojrzeć z innej perspektywy, może to w jakiś sposób przynieść ulgę, natomiast z doświadczenia z pacjentami wiem, że czasami by wrócić do normy potrzebny jest dłuższy czas.
Jak sobie radzić z wypaleniem zawodowym?
Przede wszystkim należy się przyglądać uważnie na to, co z nami dzieje się, jak długo ten stan trwa i podjąć jakieś próby, które pomogą nam się zdystansować do tego wszystkiego. Należy jednak podkreślić, że na syndrom wypalenia zawodowego najczęściej mogą wpływać również indywidualne cechy osoby np. skłonność do depresji, niskie poczucie własnej wartości, brak wsparcia i samotność, wysoka wrażliwość na otaczający nas świat itd.
A co, kiedy nie jesteśmy w stanie poradzić z tym sobie sami?
Najczęściej trudno poradzić sobie samemu. Przy wsparciu rodziny, przyjaciół i innych korzystnych możliwościach (przerwa w pracy) z pewnością będzie łatwiej, jednak najczęściej najbardziej wskazane jest spotkanie z psychoterapeutą, który jest w stanie dość szybko rozpoznać temat i podłoże do pracy terapeutycznej.
Życzę Wszystkim, by ten temat w dalszym ciągu był dla nich obcy…
___
Źródło: obcasypodlasia.pl
Fot.: pixabay.com/pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz