Specjalnie wybrałam to zdjęcie jako ilustrację przemyśleń, ponieważ z własnego doświadczenia wiem, że dla tych, którzy kochają - odległość jakby nie istnieje. Nie ma znaczenia czy dzieli nas dwadzieścia czy dwieście kilometrów - jeśli ktoś chce być blisko - znajdzie sposób. A sposoby na okazanie bliskości można mnożyć. I myślę, że w pięknych relacjach takich jak przyjaźnie - poza tym, że często rozumiemy się bez słów - nawet najmniejsze upominki utwierdzą nas w tym, że jest to relacja wyjątkowa. Chociaż oczywiście nie musimy kupować prezentów za kilkadziesiąt tysięcy złotych...
Kilka dni temu uczestniczyłam w pewnym spotkaniu. Mówiłam o tym, że przecież mimo tego, że w tym roku spędzanie Świat Bożego Narodzenia z najbliższymi będzie dość utrudnione, to jednak przecież naszą wdzięczność i miłość możemy okazać w inny sposób, chociaż nic nie zastąpi przytulania, pocałunku, dotyku, obecności...
Naprawdę potrzeba tak niewiele... Nie odkladajmy już niczego na później, zacznijmy działać teraz - żaden dzień już się nie powtórzy... W tym roku przygotowałam kilkanaście prezentów, które już częściowo trafiły do moich najbliższych. Za każdym razem kiedy widziałam ich uśmiechy na komunikatorach, słyszałam ich ciepłe głosy - byłam szczęśliwa. Tak niewiele potrzeba, by mimo odległości - być blisko... 💖
Technika pozwala dziś być blisko tych, którzy są daleko. Trzeba tylko dbać o takie relacje...
OdpowiedzUsuńZawsze trzeba dbać o to, co dla nas ważne 😍
Usuń