Fot.: Nowa Ewangelizacja
W związku z tym, że byłam w Biurze Prasowym - mijałam Ks. Artura dość często. Jego uśmiech - chociaż minęło już dużo czasu od tamtych spotkań - pamiętam do dziś. Zawsze był serdeczny, życzliwy, pomocny. Pamiętam msze święte rano, wspólne posiłki i prawdziwą wspólnotę... To na Przystanku Jezus poznałam pięknych, prawdziwych, chociaż czasem też pogubionych ludzi. A może bardziej - poszukujących...
Jestem wdzięczna Ks. Arturowi za dobroć i wsparcie. Cieszę się, że miałam przyjemność poznać tego wyjatkowego Człowieka.
Odpoczywaj w pokoju wiecznym...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz