W tym roku od połowy października odwiedzałam groby moich Przyjaciół i ludzi, których podziwiałam. Na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach i Cmentarzu Bródnowskim - jak co roku - zatrzymałam się na dłużej przy grobach ludzi, z którymi zaledwie kilka lat temu wspólnie spędzałam czas... Za każdym razem przyjazd na cmentarz i przejście od jednego grobu do drugiego to refleksja nad przemijaniem, nad tym, co się w życiu liczy...
Cmentarz Bródnowski w Warszawie. To tu znajduje się grób Ks. Marka Rybińskiego - misjonarza, którego śmierć wstrząsnęła całym światem. Ks. Marek został zamordowany w Tunezji. Zamordował go stolarz, który pracował w szkole prowadzonej przez salezjanów.
Ks. Rybiński miał zaledwie 34 lata...
Niektóre osoby pozostaną na zawsze w naszych sercach
OdpowiedzUsuńTak, bez względu na to ile minie czasu od ostatniego spotkania... 🖐 ale pozostaje nadzieja na życie wieczne ❤
Usuń