Zanim znalazłam się w Częstochowie na Pielgrzymce ze Św. Michałem Archaniołem, to w ciągu tygodnia byłam też w Toruniu, Białymstoku, Sokółce, Olsztynie (powrót do Ciechocinka), Bydgoszczy, Gnieźnie, Koninie, Katowicach, Warszawie... Dziękuję bardzo, bardzo, bardzo mojemu wujeczkowi Don Vasylowi za to, że cierpliwie mnie odwozi i przywozi do domu 😇 To zawsze takie miłe, jak wychodzę z dworca i widzę, że wujeczkowi już czeka. A później - jak to w domu - jest po prostu pięknie... Dziękuję też cioci za wszystko 💛
Kochani, Wam też życzę żebyście mieli przy sobie pięknych, dobrych i mądrych ludzi. Możemy mieć najpiękniejsze, największe mieszkania, możemy mieć bardzo dużo pieniędzy, ale jeśli nie będziemy mieli z kim dzielić swojego szczęścia - będziemy naprawdę smutni, biedni i nieszczęśliwi...
Wow poruszył mnie ten wpis. Bardzo wzruszający.
OdpowiedzUsuńMiło 😉 Dziękuję 😇
Usuń