pixabay.com/pl/
Najpierw masz 20 lat i mówisz, że nigdzie nie jedziesz, bo nie masz kasy, a poza tym masz robotę.
Chwilę później masz 45 lat i wciąż chodzisz do roboty, bo musisz z czegoś spłacać kredyt za mieszkanie.
Teraz masz już 70 lat, nie masz już pracy, ale masz spłacony kredyt, żyjesz za dwa tysiące zł., i nigdzie w życiu nie byłeś.
Umierasz, nie masz pracy, nie masz kredytu, nie potrzebujesz mieszkania.
Nie masz żadnych ciekawych wspomnień...
___
Źródło: Internet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz